Park w Pokoju
GALERIA

Pobyt kompozytora w Pokoju

   Karol Maria Fryderyk Ernest Weber urodził się 18 listopada 1786 r. w Eutin niedaleko Lubeki. Ojciec – Franciszek Antoni Weber wielokrotnie zmieniał  zajęcie i sposób zarobkowania. Przez 15 lat pracował jako urzędnik dworski w Steuerwald i Hildesheim. W 1773 r. został dyrygentem orkiestry teatralnej w Lubece. W 1779 roku objął w Eutin stanowisko kapelmistrza przy dworze biskupa – księcia Fryderyka Augusta. Po śmierci żony, wraz z synami wyjechał do Wiednia. Tam, dbając o ich przyszłość i mając na uwadze ich zdolności muzyczne, oddał ich pod opiekę Józefa Haydna. Tam też poznał swą drugą żonę Genowefę Brenner (1764 - 1798). Ich ślub odbył się 20 sierpnia 1785 roku, po czym wyjechali do Eutin. Miejscowość znana była jako ośrodek kultury muzycznej. Franciszek Antoni zdobył tam przywilej wykonywania  wszelkiej muzyki w mieście i na wsi. Zajęcie przynosiło niezły dochód, zbyt jednak mały przy dość rozrzutnym trybie życia Weberów. Pół roku po narodzinach Karola ojciec zorganizował rodzinną trupę muzyczno - teatralną i wyruszył w podróż. W skład trupy wchodziły dzieci z pierwszego małżeństwa, druga żona i siostra ojca Webera Adelajda. Współpracował z nimi aktor Karol Ludwik Costanoble.

   Mały Karol Weber był dzieckiem wątłym i chorowitym. Chodzić zaczął dopiero w wieku czterech lat, utykał potem przez całe życie na prawą nogę. Jego pierwszymi zabawkami były rekwizyty teatralne. Był uzdolniony plastycznie i muzycznie. Bardzo wcześnie rozpoczął pobierać nauki gry na fortepianie pod kierunkiem ojca. Pierwszym profesjonalnym nauczycielem Karola był Jan Piotr Henschkel, który w latach 1796-1797 w Hildburghausen dał Weberowi solidne podstawy prawidłowej sztuki pianistycznej. Wiosną rodzina Weberów przeniosła się do Salzburga, gdzie Karol został uczniem Michała Haydna (1737-1806). W 1798 roku pod okiem mistrza skomponował Sześć fugett. W tym samym roku, 13 marca zmarła matka Webera. Był to dla niego bolesny cios, ciężko przeżył tę stratę.

   Po śmierci drugiej żony Franciszek Antoni przeniósł się wraz z pozostałą rodziną do Monachium. Tam wynajął Karolowi dwóch nauczycieli: Jana Valesiego vel Wallischauera (1735-1811) i Jana Nepomucena Kallchera (1766-1826). Pod kierunkiem tego drugiego napisał dwunastoletni Weber swą pierwszą operę „Moc wina i miłości”. Druga opera Karola „Niema rusałka leśna” do tekstu dyrektora teatru we Freibergu Karola von Steinsberga doczekała się prapremiery 24 listopada 1800 roku. Nie została jednak przychylnie przyjęta. Ostra  i obraźliwa replika na krytykę w formie listu, podyktowana zapewne Karolowi przez ojca, spowodowała konieczność opuszczenia miasta. Wyjechali do Salzburga, gdzie Karol kontynuował naukę u Michała Haydna. Pod jego opieką skomponował trzecią operę „Piotr Schmoll i jego sąsiedzi”. Skomponował  też wówczas Mszę Es-dur. W 1802 roku ojciec Karola doprowadził do wystawienia w Augsburgu „Piotra Schmolla”, jednak przedstawienie nie cieszyło się zbyt wielkim powodzeniem. W 1803 roku wyjechał Weber do Wiednia, gdzie pod okiem nowego nauczyciela, Jerzego Józefa Voglera (1748-1814) uporządkował i uzupełnił swoje wiadomości muzyczne. Vogler odkrywał przed Weberem zarówno tajemnice muzyki klasycznej, jak również piękno folkloru, który sam zapisywał i zachęcał do tego swoich uczniów. Zabronił też Karolowi komponować przez rok. Miał to być czas poświęcony na zgłębianie i studiowanie dawnych mistrzów oraz poznawanie twórczości współczesnych mu kompozytorów. Po zakończeniu tej pracy powrócił Weber do komponowania muzyki, lecz nie operowej. Z tego okresu pochodzą m.in. Dwa cykle wariacji na tematy Voglerowskie. Pod wpływem nauczyciela, który w technice fortepianowej był wczesnym prekursorem Liszta, rozwinął Weber w tych wariacjach błyskotliwą figuracyjność i wykorzystał możliwości kolorystyczne fortepianu. W 1804 roku uznał Vogler edukację muzyczną Webera za ukończoną. Jednym z dowodów tego było zarekomendowanie Karola na dyrygenta we Wrocławiu.

   W 1804 roku, 11 lipca znalazł się Weber we Wrocławiu. W tym czasie stolica Śląska była poważnym ośrodkiem kultury muzycznej. Działała tu opera, istniały liczne towarzystwa i zrzeszenia koncertowe oraz chóralne, odbywały się koncerty prywatne. Został Weber dyrygentem we wrocławskim teatrze „Kalte Asche”. Osiemnastoletni Karol zabrał się energicznie do pracy. Pozyskał zaufanie dyrekcji teatru, dzięki czemu zdołał powiększyć skład orkiestry i podnieść uposażenie wykonawców. Do repertuaru wprowadził opery Mozarta („Czarodziejski flet”, „Uprowadzenie z Seraju”), wystawiał też kompozycje posiadające rozrywkowe zalety. Starał się przyznać Weber zespołowi instrumentalnemu istotną rolę w dramaturgii operowej, a nie traktować orkiestry wyłącznie w kategoriach akompaniatorskich.

   Podniesienie znaczenia roli orkiestry oraz ambitny repertuar były przyczyną niechęci do kompozytora. Do momentu objęcia przez  Webera funkcji dyrygenta wystawiano w teatrze repertuar lekki, mało ambitny, nastawiony na szybki zysk. Jego działania, choć podniosły poziom repertuaru, pozbawiły jednocześnie teatr zysków. Zaczęły się podnosić protesty ze strony instrumentalistów, którzy twierdzili, że na skutek zmian w składzie instrumentów orkiestra nie jest dobrze słyszalna. Protestowali również śpiewacy niezadowoleni z licznych prób. Pisał Weber w późniejszych wspomnieniach, że okres wrocławski przyczynił się znacznie do wzbogacenia jego doświadczeń w zakresie pracy w teatrze, żałując przy tym, iż nawał pracy nie pozwolił mu zająć się własną twórczością. Nie chciał jednocześnie zrezygnować z licznych rozrywek. Poświęcał im mnóstwo czasu i pieniędzy, co zaczęło stopniowo doprowadzać do popadania w długi.

   Podczas pobytu we Wrocławiu napisał Weber część opery „Liczyrzepa”, „Uwerturę chińską” oraz miniatury na różne instrumenty. Muzyka z opery „Liczyrzepa”, sądząc z zachowanych do dzisiaj fragmentów, a zwłaszcza uwertury, zawiera zapowiedź późniejszego stylu operowego Webera. W czasie wrocławskim udzielał się też jako pianista. Po raz pierwszy dał koncert 17 lipca 1804 roku, a więc zaledwie w sześć dni po swoim przybyciu. Później koncertował jeszcze sześciokrotnie: cztery razy na koncertach benefisowych i dwa na koncertach zorganizowanych przez instrumentalistów z orkiestry teatralnej. W programach swych koncertów uwzględnił Weber fortepianowe Wariacje na temat arii z opery „Samori” Voglera, uwerturę i tercet z opery „Piotr Schmoll”, uwerturę i fragment chóralny z opery „Liczyrzepa”, a także Fantazje na fortepian i Wariacje na skrzypce z fortepianem. Wykonywał też dzieła Mozarta i Voglera.

   Na początku 1806 roku, na skutek tragicznej pomyłki uległ wypadkowi. Doszło do poparzenia ust, gardła, więzadeł głosowych. Rekonwalescencja trwała dwa miesiące, dłuższy czas po wypadku mógł mówić tylko szeptem, a na długo utracił ładną barwę głosu. Po swoim powrocie do teatru przekonał się, iż trudności w realizowaniu jego koncepcji repertuarowych nasiliły się. Złożył wówczas rezygnację. Po raz ostatni jako dyrygent wystąpił 10 kwietnia 1806 roku.

   Obciążony długami zaczął udzielać lekcji gry na fortepianie. Wśród uczennic znalazła się dama dworu księżnej Luizy Wirtemberskiej, panna Belondt. Znając plany Webera dotyczące wyruszenia w podróż koncertową po Niemczech zaproponowała mu napisanie listu do księcia Eugeniusza Wirtemberskiego z prośbą o protekcję. Książę, człowiek wykształcony, miłośnik muzyki, teatru i sztuk pięknych, odpisał Weberowi we wrześniu 1806 roku m.in.    „Niech Pan przyjmie tę nominację (na intendenta muzycznego) wraz z nadaniem tytułu szlacheckiego na dowód, że ja i moja żona uznajemy Pański talent artystyczny i oddajemy mu pełną sprawiedliwość. Nominacja ta niech będzie namacalnym dowodem, że cenimy Pańskie cechy, zalety i przymioty charakteru”.[1] List ów zawierał także zaproszenie do Pokoju, gdzie w tym czasie działał dobrze zorganizowany teatr książęcy oraz orkiestra dworska. Weber z propozycji skorzystał.

   Niemal od początku udało się obsadzić wymagane w orkiestrze instrumenty dobrymi muzykami. Wielu członków orkiestry było jednocześnie aktorami teatru. Według istniejących dokumentów  w początkowym okresie działalności teatru zatrudnieni byli:

  • aktorzy- Herbst ( dyrektor teatru), Callin, Julius, Eberhard,
  • aktorki – Engst ( od 1789 r. członkini Teatru Narodowego w Berlinie, zaś po Pokoju grała w Meinheim), Kenig, Graser, Redlich, Koch, Marsch, Clementi,
  • aktorzy, członkowie orkiestry – Clementi (dyrektor muzyczny), Redlich, Dotrevaux, Richter, Schmidt, Pausewang (junior), Madlong,
  • muzycy –  Ellenberger, Pausewang (senior), Hettzel, Prosch, Schwarz, Etmyer, Wagner.

W środy i soboty wystawiano sztuki, koncerty zaś odbywały się w piątki i niedziele. Dodatkowe imprezy organizowano z okazji różnych uroczystości i świąt, szczególnie podczas urodzin członków rodziny panującej. Członkowie teatru i orkiestry mieszkali w dworku przy al. Luizy. Cały zespół liczył 25 osób plus personel pomocniczy (maszynista, sufler, malarze, garderobiana i inni ). Na otwarcie teatru 4 czerwca 1794 r. wystawiono 5 aktową sztukę obyczajową A.W. Ifflanda „Myśliwi”, którą Goethe wystawił 7 maja 1791 r. otwierając teatr weimarski. Repertuar sztuk był różnorodny, ale oprócz tych o prostej fabule wystawiano także sztuki m. in. Szekspira i Schillera. Pierwszą wystawioną operą był  „Czarodziejski flet” Mozarta. Do chwili rozwiązania teatr ten w opinii krytyków zaliczano do najlepszych na Śląsku.

   Po 1792 r. książę Fryderyk Eugeniusz Henryk powiększył małą kapelę dworską o dobrych muzyków na każdy instrument. Kapelmistrzem został wówczas Karol Clementi, syn kapelmistrza katedry wrocławskiej. Orkiestra z czasem zyskała dobrą sławę i ściągała znanych artystów na wspólne występy. Grano Beethovena, Haydna, Mozarta, a także solowe partie na poszczególnych instrumentach. Uczestniczyła w tych koncertach grając na fortepianie księżna Luiza oraz jej dama dworu panna von Belondt. Na przełomie XVIII i XIX w. w skład orkiestry wchodzili:

  • skrzypce – najlepszy uczeń Dittersdorfa Clementi oraz Schmidt i Ellenburger,
  • kontrabas – Hetzel,
  • trąbka – Persch i Dotrevaux,
  • altówka – Ricordeau i Barinetzky,
  • wiolonczela – bracia Pausewang,
  • obój – Lohse,
  • fagot – Richter i Gross,
  • klarnet – Redlich wraz z synem.

Orkiestra była w opinii znawców świetnie zgrana i stanowiła jeden z lepszych zespołów w kraju. Składała się z kwartetu smyczkowego, oboju, klarnetu, fagotu, trąbek oraz perkusji.

   Dom Koncertowy według zachowanego szkicu architekta Leysera z 1805 r. ukazuje budynek otoczony gęstą ścianą krzewów bzu i płotem. Znajdował się w sektorze pomiędzy al. Cesarzowej (ul. Namysłowska) i Brzeską (ul. Brzeska). Graniczył z biblioteką książęcą  oraz nadleśnictwem, w którym mieszkali muzycy. W środku Domu Koncertowego znajdowała się duża sala i cztery pokoje. Wspomniana wyżej biblioteka (nowa) wybudowana została w 1891 r. Gromadziła wówczas 18 000 pozycji książkowych (przyrodniczych, geograficznych, teologicznych, militarnych oraz z zakresu alchemii). Osobny, spory oddział, obejmował m. in. 600 zapisów nutowych i dotyczył teatru oraz muzyki.

   Weber przyjechał do Pokoju najprawdopodobniej pod koniec września lub na początku października 1806 roku. Był to okres corocznego święta winobrania. Nie zachowały się co prawda żadne wzmianki na ten temat, ale można przypuszczać iż wziął udział w tych uroczystościach. Później przybyli też ojciec i ciotka Adelajda. Zamieszkał w domu kawalerskim obok zamku. Ojciec i ciotka zajęli kwatery prywatne w pobliżu. Weber był traktowany nie jako podwładny, lecz jako mile widziany gość. Śniadanie dostarczał mu do domu lokaj książęcy, obiady i kolacje jadał razem z księstwem. Był też zapraszany na herbatki i wieczorki muzyczne odbywające się codziennie w zamku. Książę grał wtedy na oboju, von Rohr na altówce, a księżna lub panna Belondt na fortepianie. Weber albo grywał z paniami na fortepianie, albo śpiewał przy własnym akompaniamencie gitarowym. Często uczestniczyli w tych wieczorkach skrzypek, wiolonczelista i waltornista. Weber starał się dostarczyć księciu co pewien czas nowy utwór, czasami opracowywał też kompozycje księcia.

   Spośród utworów, które napisał Weber w Pokoju, na plan pierwszy wysuwają się dwie symfonie i wariacje fortepianowe op. 7 oraz „Koncert waltorniowy”. Obie symfonie  powstały miedzy 14 grudnia 1806 r., a 26 stycznia 1807 r. Są to jedyne utwory tego gatunku, jakie skomponował Weber. Zauważa się w nich wpływy symfonii Haydna i częściowo Mozarta. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż w „Symfonii nr 1” zastąpił tradycyjnego w swej formie menueta scherzem, co po raz pierwszy wprowadził Beethoven w swej „II Symfonii” z 1802 r. Wykorzystał również w sposób bardzo ciekawy brzmienie waltorni w miejsce klarnetu (nie posiadała go orkiestra w Pokoju). Brzmienie tego instrumentu dawało efekt tzw. „ciemnego kolorytu”, jaki później dużą rolę odegrał w „Wolnym strzelcu”. Zachowując w swych symfoniach tradycyjną formę potrafił Weber wypełnić je prawdziwie romantycznymi ujęciami. Tę samą syntezę klasycyzmu i romantyzmu zawiera powabny  „Koncert na róg i orkiestrę e -moll” op. 45, a oznaczone opusem 7 wariacje na temat arii „Vien qua Dorina bella” Bianchiego jeszcze dziś  znajdują uznanie pianistów z uwagi na to, że łączą ekspresję z wirtuozerią.

   Można przypuszczać, iż właśnie wśród otaczających Pokój lasów i jezior, terenów rekreacyjnych, podczas beztrosko spędzanych chwil, zarysował się pomysł najgłośniejszej opery Webera – „Wolny strzelec”. Podejrzewa się również, iż z pobytem kompozytora tutaj wiąże się  powstanie jednego z najpopularniejszych jego utworów – „Andanta i ronda węgierskiego” op. 35, w którego refrenie słychać melodię śląskiego tańca „miotlorza”.

   W całym swoim życiu Weber dużo podróżował, komponował, koncertował, ale jednocześnie chętnie uczestniczył w eskapadach rozrywkowych. Odwiedzał wszelkie miejsca, w których mógł słuchać muzyki ludowej. Sam też śpiewał z żołnierzami i ich dziewczętami przy akompaniamencie gitary. Można przypuszczać, iż zainteresowania te nie zanikły podczas pobytu w Pokoju, szczególnie, że miejsce to znane było z dostarczania wszelkiego rodzaju rozrywek – kulturalnych i towarzyskich.

Opera „Wolny strzelec”, oparta na motywach ludowych, zawiera wiele elementów, które mogły być wzorowane na obyczajach ówczesnego Pokoju. Przebieg konkursu strzeleckiego, element dekoracji króla strzelców przez księcia – wszystko to mogło być zaczerpnięte z ceremonii bractwa kurkowego w Pokoju. W późniejszych wspomnieniach syna Webera – Maxa – ojciec jego jest opisany jako człowiek, który mógł tworzyć w różnych warunkach. Mogło się to odbywać podczas przejażdżki, spaceru, kontemplacji widoków, gdzie inspiracją do tworzenia był np. pogodny wschód słońca, śpiew ptaków, wspaniała okolica, szum wiatru. Przeważnie notował  bez poprawek dzieło ukształtowane  dokładnie w wyobraźni.

    „Wolnego strzelca” wystawiono po raz pierwszy w Berlinie 18 czerwca 1821 r. Oszałamiający sukces, z jakim spotkała się opera zanotował krótko Weber w swym „Dzienniku”: „Wolny strzelec” został przyjęty z niebywałym entuzjazmem. Uwerturę i pieśń ludową trzeba było bisować. Czternaście spośród siedemnastu numerów przyjęto z głośnym aplauzem, wszystko przebiegło znakomicie [...],byłem wywoływany i wychodziłem  z panią Seidler i panną Eunicke, jak nigdy dotychczas. Leciały wiersze i kwiaty. Soli  Deo gloria”. Do autora libretta -  Kinda napisał zaś dowcipnie: „Zwycięstwo jest nasze! „Strzelec” trafił w środek tarczy”. [2]

    Według opinii współczesnych Weberowi sukces „Wolnego strzelca” jako opery ogólnonarodowej tkwił przede wszystkim w oryginalności muzyki Webera i w jego wyczuciu teatru (być może złożyły się na to doświadczenia z okresu wrocławskiego i działalność w teatrze książęcym w Pokoju). Debussy, pełen uznania dla opery Webera pisał m.in.: „Weber może jako pierwszy zainteresował się związkiem, jaki może zachodzić między wieloraką duszą przyrody, a duszą człowieka. Przyszło mu na myśl, aby zużytkować legendę, przeczuwał bowiem, jak wiele swoistych wartości będzie mogła tam znaleźć muzyka.[...] Człowiek [ten]  potrafił wyzyskać wszystkie sposoby, jakimi można za pomocą muzyki opisać świat fantazji [ co nie przeszkodziło ] mu wprowadzać akcenty  pięknego i prostego humanitaryzmu, bez niepotrzebnych dygresji”. [3]

   W „Wolnym strzelcu” młody myśliwy Maks kocha się z wzajemnością w Agacie, córce leśniczego. Małżeństwo z nią zapewni mu też  odziedziczenie stanowiska jej ojca. Zależy to jednak od mistrzowskiego strzału podczas zawodów, które odbędą się dnia następującego po pierwszym turnieju. Maks siedzi przed oberżą zasmucony swym niepowodzeniem w owym turnieju. Tymczasem wieśniacy witają zwycięzcę – Kacpra (chór: „Victora, victoria”). Kacper także stara się o względy Agaty. Jest zaprzedany diabłu i zobowiązany do przyprowadzenia mu co trzy lata nowej ofiary – stosując podstęp i oszustwo stara się doprowadzić duszę Maksa do zguby. Tymczasem na skutek szczęśliwego zbiegu okoliczności ( mocy ochronnych przedmiotów poświęconych) plan Kacpra nie udaje się. Ginie od kuli, która miała być przeznaczona dla Agaty, jednocześnie chroniąc Maksa przed nieświadomym popełnieniem zbrodniczego czynu. Książę za wstawiennictwem pustelnika nie karze Maksa wygnaniem, lecz wystawia go na rok próby. Jeśli okaże się dobrym człowiekiem i wprawnym strzelcem otrzyma rękę Agaty i leśnictwo.

    Wiele tu analogii – zwyczaje gildii strzeleckiej z Pokoju, otoczenie lasów, tematyka ludowa, osoba księcia, prawego i uczciwego. Tak postrzegani byli przecież kolejno stary książę Erdmann, a później książę Eugeniusz. We wspomnieniach syn Webera stwierdził, iż: „Pobyt ojca w Pokoju należy do najpiękniejszych chwil w jego bardzo ciernistym życiu” [4]. Okres pobytu na dworze okazał się bardzo płodny w życiu kompozytora. Stworzył tu m. in. następujące dzieła: Symfonię nr 1 C-dur, Symfonię nr2 C-dur, Fanfarę powitalną na 20 trąbek ,Koncert na waltornię i orkiestrę,6 wariacji na altówkę i orkiestrę,7 wariacji pianoforte na włoską piosenkę, pieśń z towarzyszeniem fortepianu „Myślę o tobie”.

    Gdy po niedługim okresie istnienia orkiestra z powodu działań wojennych została rozwiązana, książę starał się zapewnić artystom inne miejsca pracy. Weberowi, który opuścił Pokój 23 marca 1807 roku postarał się o posadę dworskiego sekretarza u księcia wirtemberskiego w Stuttgarcie.

   W 1827 r., 28 czerwca wystawiono w Pokoju na deskach ponownie otwartego teatru książęcego operę „Wolny strzelec”. Po tym wydarzeniu malowidła na tarczach gildii strzeleckiej dotyczyły scen z tej opery. W 1830 r. kierownictwo orkiestry objął organista i rektor szkoły ewangelickiej, dyrektor muzyczny w Oleśnicy Muschner. Wykonano w tym czasie  m. in. „Stworzenie”, „Siedem słów”, „Pory roku” Haydna, „Sąd ostateczny” Schneidera, utwory C. Loewe, „ Requiem” Mozarta, „Ojcze nasz” Spohra, „Dzwon” Romberga, psalmy Mendelsohna, opery „Wolny strzelec”, „Don Juan”, „Józef i jego bracia” oraz symfonie Beethovena, Mendelsohna i Schuberta. Po 1874 r. organizowano w Pokoju koncerty z różnych okazji i rocznic. Koncert taki odbył się latem 1935 r. pt. „Carl Maria von Weber na Śląsku” i był transmitowany przez radio. W późnych godzinach wieczornych odbył się wówczas pokaz sztucznych ogni na kilku jeziorach.

DALSZE LOSY KOMPOZYTORA

   Po wyjeździe z Pokoju w 1807 r. objął stanowisko sekretarza księcia Ludwika w Stuttgarcie, do 1813 r. dał wiele koncertów w Niemczech, Szwajcarii i w Pradze, gdzie w 1813 r. został dyrektorem opery. Od 1817 r. pełnił funkcję dyrektora opery w Dreźnie. W tym też roku ożenił się z Karoliną Brandt – śpiewaczką. W 1826 r., 5 czerwca zmarł w Londynie, 2 miesiące po prapremierze „Oberona”.

   W twórczości Webera największe znaczenie mają opery, pierwsze wybitne dzieła w muzyce niemieckiego romantyzmu. Zarówno w tematyce, jak i warstwie muzycznej zawierały one cechy charakterystyczne tego gatunku.

   Ważniejsze kompozycje: opery „Silvana” (1810), „Abu Hassan” (1811), „Wolny strzelec” (1821), „Trzej Pintos” (1821), „Euryanthe” (1823), „Oberon” (1826). Utwory symfoniczne i kameralne: 2 symfonie, uwertury orkiestrowe, 2 koncerty fortepianowe (1810i 1812), 2 koncerty klarnetowe (1811 i 1812), koncert fagotowy F-dur (1811), Andante  rondo ungarese na fagot i orkiestrę (1813), Konzertstick f-moll na fortepian i orkiestrę (1811), koncert fortepianowy B-dur (1809), koncert klarnetowy B-dur (1815), Grand duo concertant na klarnet i fortepian (1816), na fortepian - Grande polonaise Es-dur (1808), Rondo brillantowe Es-dur (1819), Zaproszenie do tańca. Napisał też duety i pieśni, utwory religijne, kantaty, muzykę teatralną, ponadto utwory literackie i prace o muzyce.

   Z okazji 200 rocznicy urodzin Karola Marii Webera w 1986 roku zorganizowano w Opolu  konferencję popularnonaukową, wydano medal z podobizną Webera i opublikowano materiały z konferencji. W kościele ewangelickim w Pokoju wmurowano tablicę pamiątkową:

KAROL MARIA WEBER
KOMPOZYTOR
OD JESIENI 1806 r.  DO WIOSNY 1807 r.
TWORZYŁ W POKOJU
OPOLSKIE TOWARZYSTWO MUZYCZNE
1987 r.


   Od 2004 roku w Pokoju każdego roku wiosną odbywa się 3-dniowy Festiwal Muzyki Zabytkowych Parków i Ogrodów im. Carla Marii von Webera. W czasie koncertów publiczność ma okazję wysłuchać najciekawszych utworów Webera oraz innych znanych kompozytorów.

  • W 2007 roku koncerty przebiegały pod hasłem „Weber i klasycy wiedeńscy”
  • W 2008 roku „Weber i muzyka polska”
  • W 2010 roku „Weber, Chopin – kompozytorzy doby romantyzmu”.
  • W 2011 roku „Weber i muzyka zjednoczonej Europy”.
  • W 2012 roku „W hołdzie Richthofenowi – mistrzowie bel canto”.

   3 czerwca 2010 roku przed kościołem ewangelicko – augsburskim pw. Zofii w Pokoju nastąpiło odsłonięcie popiersia Karola Marii von Webera. Jest to dzieło nieżyjącego już opolskiego rzeźbiarza Alfreda Panitza, wykonane w sztucznym kamieniu.

Przypisy:

  1. Z. Kościów – Karol Maria Weber s.16
  2. Z. Kościów – Karol Maria Weber s.40
  3. Z. Kościów – Karol Maria Weber s.43
  4. E. Jankowska – Carl Maria von Weber w Pokoju s.16

Bibliografia:

  1. Zbigniew Kościów – „Karol Maria Weber”,  WSiP  Warszawa 1999 r.
  2. Ewa Jankowska – „Carl Maria von Weber w Pokoju”, Praca dyplomowa pod kierunkiem dr W. Węgrzyn, Akademia Muzyczna we Wrocławiu, Wydział Edukacji Muzycznej, Pokój 2003 r.

   (Imiona, nazwiska i inne nazwy własne  zostały zapisane w polskiej wersji językowej)
 

Ewa Jankowska                      

oraz uczniowie:                 
Patrycja Bombis
Dominik Hyszczyn
Jakub Jarząbek
Maciej Rozwadowski
Weronika Sciana


Tematy pokrewne:


Jesteśmy stąd. Gmina Pokój z bliska_baner2.jpeg

Opublikował(a): Tomasz Zimoch
Data publikacji:
 23-11-2012 15:40

Przewiń do góry